Do kuriozalnej sytuacji doszło w szkole podstawowej w Karolinie (woj. podlaskie). Po tym, gdy rodzice wypisali swoje dzieci z placówki, nauczyciele nie mają kogo uczyć. Ale zgodnie z prawem szkoła musi funkcjonować. A to oznacza spory wydatek dla gminy. (http://www.tvn24.pl)
Ta sytuacja dobitnie pokazuje, że samorządy mają ograniczony wpływ na swoje budżety i muszą ponosić koszty głupich decyzji władz centralnych.
https://www.tvn24.pl/sa-nauczyciele-nie-ma-uczniow-ale-szkola-musi-dzialac,966823,s.html